Dzieciaki

Do zajęć dodały mi się małe warsztaty dla dzieciaków. Co mi się będzie piątek marnował!


Zdarzyła mi się fantastyczna sprawa. Zaproszono mnie do prowadzenia zajęć plastycznych dla dzieci w naszej bibliotece. Jejku!! Ale te dzieciaki są fajne! W związku z tym musiałam wymyślić jakieś łatwe propozycje. Na pierwszy ogień poszedł bociek z płatków kosmetycznych.

Potrzebne były:
- patyczek do szaszłyków
- 6 płatków kosmetycznych
-oczka,
-czerwony i czarny karton albo filc
- klej magik
Ja użyłam jeszcze drucików szenilowych ale bibułka też się doskonale sprawdza

Tremę miałam nieziemską ale wszystko poszło sprawnie i z humorem przy dużej pomocy pani Ewy, która opiekuje się tą grupą.
Następne zajęcia będą tematycznie związane ze świętami. Zrobimy kogucika z wytłoczek do jajek i styropianu.

Odpowiednio wycięte elementy pomalowałam farbą akrylową. Malowanie nie musi być konieczne, bo teraz można dostać jajka umieszczone w kolorowych wytłoczkach. Mam już zielone, żółte i kremowe. Styropianową kulkę nabiłam na wykałaczkę, którą wetknęłam w czubek stożka. Od góry i od środka podkleiłam klejem na gorąco bo wtedy mam pewność, że łepek się nie odklei i będzie tkwił w odpowiedniej pozycji. Do kulki dokleiłam dziobek z filcu i oczka. Na czubku zrobiłam małe nacięcie, w które dałam odrobinę kleju i wcisnęłam wycięty grzebyczek. Do plecków dokleiłam mniejszy kawałek wytłoczki i zrobił się koszyczek na cokolwiek. Manie przypasował kurczaczek, ale może być jajeczko, kwiatki albo drobne cukierki.
W planie mam jeszcze płatkowe zajączki.

Może to nie jest jakieś wielkie wyzwanie plastyczne ale dla dzieci nieziemska frajda. Trzeba było widzieć radość i dumę w oczkach moich małych plastyków, że potrafili sami zrobić takie zabawki.
Muszę przyznać - zdolne bąbelki!
Pobawcie się razem z dziećmi. Polecam - energia i radość dzieciaków naładuje baterie w mig.