obrazek

niedziela, 12 marca 2017

Przepraszam





Z całego serca przepraszam za tak długą przerwę.



Obiecałam pokazać nowe kartki, które zrobiłam na Święta a tu już wkrótce następne... a ja nic, bo tyle różności się wydarzyło, że nie nadążyłam z działaniem.

Najpierw miałyśmy w Klubie mały kurs pergamano. To taka technika wykonywania ozdób ze specjalnej kalki pergaminowej.Oczywiście zachwyciłam się tym z miejsca. Pyknęłam zamówienie do sklepiku i dawaj - do roboty. A oto efekty:







Część kartek jest oparta na gotowych bazach, które tylko odpowiednio podrasowałam. Do tego służą specjalne narzędzia z końcówkami w kształcie kulek i igieł. Ale choinkę na czerwonym tle na ostatnim zdjęciu dziergałam sama posługując się ksero - obrazkiem. Tak samo wykonałam kartkę urodzinową.



A to inne świąteczne karteczki







Cały ten nabój robiłam w Krakowie, bo kolejny raz byłam kocionianią. Dante dzielnie mi pomagał.





Potem były Święta, Nowy Rok, grypa, Uniwerek, grypa w rodzinie, katar, zimno jak sto diabli o karnawał. Czyli działo się aż furczało. No i na dodatek dostaliśmy do Klubu nową, cudowną maszynkę.







Jest to maszynka, która za pomocą odpowiednich wykrojników i folderów wycina scrapki albo pięknie tłoczy papier. No i w tym momencie kompletnie mi padło na mózg! Całe dni spędzałam na badaniu właściwości tego cuda i lataniu po internetowych sklepach w poszukiwaniu ciekawych wykrojników. Okazało się, że mamy kasę na dodatkowe oprzyrządowanie ! Huuuraaa!!!
Kiedy się już porządnie wyedukowałam nastąpiła super produkcja klubowa bo wiosna nam po piętach zaczęła deptać. Jejku!- jest super! Będziemy miały przepiękne kartki!
Moje pierwsze maszynkowe:








Pomysły  pchają się z siłą tsunami. Właśnie wczoraj zamówiłam sporo kolorowego papieru i baz kartkowych. Ale będzie zabawa!

A tak na koniec - przypominam, że jest sezon na cytrusy i koniecznie trzeba zrobić zapasik suszu. Ja już mam.





P.s.  Stroiki wielkanocne i jajka gryzą mnie w sumienie.

2 komentarze: