obrazek
wtorek, 31 grudnia 2013
niedziela, 29 grudnia 2013
Święta, święta i po świętach...
To cudo dostałam pod choinkę od córki - sama robiła. Zdjęcie wyszło bardzo nieciekawie ale mnie już pcha i swędzi niecierpliwość, żeby się pochwalić. Następnym razem zrobię lepsze.
poniedziałek, 23 grudnia 2013
sobota, 21 grudnia 2013
Bombkowe zauroczenie...
W końcu zajęłam się bombkami. W ubiegłym roku zrobiłam sobie kilka decoupagowych, takich z prostymi wzorkami. Ozdobiłam je kolorowymi wstążkami , koralikami i cekinami. Praca nad nimi była tym prostsza, że robiłam je na styropianie i wszelkie ozdoby można łatwo mocować szpilkami.
niedziela, 15 grudnia 2013
Niespodzianka ...
Wszystkim odwiedzającym moją stronkę serdecznie dziękuję. Ogromnie się cieszę, że to wszystko co robię i opisuję interesuje tak wiele osób. Buziaki dla wszystkich.
sobota, 7 grudnia 2013
Święta depczą mi po piętach...
Co roku obiecuję sobie, że robótki świąteczne rozpocznę jesienią. Co roku nic z tego nie wychodzi. Może dlatego, że nie czuję wtedy ducha Bożego Narodzenia a może dlatego, że mi się po prostu nie chce.
niedziela, 24 listopada 2013
Świąteczne porządki c.d.
Jak już pisałam - przy okazji wypędzania mola z kuchni - nazbierało mi się trochę pojemników i butelek do przerobienia.
sobota, 16 listopada 2013
wtorek, 12 listopada 2013
Kałamarze, kałamarze...
W moim ulubionym sklepie "po 3 złote" dostałam bardzo fajne szklane kałamarze. Od razu kupiłam kilka i zabrałam się do roboty. Dobrze mi się wszystko zgrało - kałamarze, długi weekend i serwetki, które mnie kusiły już od jakiegoś czasu.
czwartek, 7 listopada 2013
Odnawianie...
Moim koleżankom spodobał się decoupage i wpadły na pomysł, że można poodnawiać różne drewniane skrzyneczki, które ponadgryzał ząbek czasu.
niedziela, 27 października 2013
Targi z niespodzianką
Dzisiaj nie będzie nic o pracach plastycznych, kuchni i przetworach. Jestem wypchana po dziurki w nosie wrażeniami z Targów Książki w Krakowie.
niedziela, 20 października 2013
W pośpiechu ....
Już wiem jak się czuła ta żaba, która nie mogła się zdecydować, do jakich zwierząt się zalicza. Normalnie nagromadziło mi się tyle robótek, że nie wiem w co ręce wsadzić.
niedziela, 6 października 2013
Moje koleżanki...
Dzisiaj chcę pokazać parę prac wykonanych przez moje koleżanki z Klubu Seniora. Są to osoby pełne werwy, animuszu i poczucia humoru. Niezwykle aktywne i ciekawe świata.
czwartek, 26 września 2013
Szlachetne zdrowie...
Tytuł posta mówi sam za siebie. Mam nadzieję, że znacie ciąg dalszy - a jak nie to odsyłam do mistrza Kochanowskiego. Wróciłam ze wsi mocno zakatarzona a tu kaloryfery nie grzeją - niestety to nie kominek, w którym można zapalić kiedy się chce.
sobota, 7 września 2013
Praktyczna szkatułeczka do przechowywania różnych różności
W końcu wygrzebałam się z kuchni. Na razie mam dość krojenia, gotowania i
zamrażania różnych warzyw i owoców. Postanowiłam skończyć ledwo
napoczęte pudełeczka - kasetki.
czwartek, 29 sierpnia 2013
A mnie tak szkoda lata...
Skończyły się upały, dni zrobiły się krótsze a pożółkłe liście zaczynają
zaścielać trawniki - widać nadchodzącą jesień. Póki co korzystam z
tego, że stragany są pełne cudownych, dojrzałych owoców i warzyw.
Przetwarzam je na potęgę. Dlatego też nie miałam czasu na nowy wpis i na
robótki - cóż muszą poczekać.
wtorek, 13 sierpnia 2013
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
Droga Zakładko...
Wyjeżdżam na wieś. Cieszę się jak prosię na deszcz. Zobaczę się z przyjaciółką, będę mogła pobuszować w dzikiej przyrodzie i pooddychać fajnym powietrzem.
środa, 24 lipca 2013
Owocowe lato....
Przepiękne, kolorowe, dojrzałe owoce na straganach aż zapraszają do jedzenia i przetwarzania na różne sposoby. W tym roku robię dużo niby konfitur z cukrem żelującym. Jest to fajny sposób - szybki i wygodny, a co najważniejsze zawsze się udaje.
piątek, 19 lipca 2013
Muszelkowo ...
Lato w pełni, upał, że aż nie chce się nawet jeść. Postanowiłam zrobić sobie placki z cukinii, które bardzo lubię, bo są leciutkie i delikatne. W końcu sezon na owoce i warzywa w pełni.
środa, 17 lipca 2013
Drobiazgi...
Dzisiaj postanowiłam pokazać coś z biżuterii. Lato nastraja mnie do robienia różnych różności, więc wyjęłam koronki i muszle.
niedziela, 14 lipca 2013
W czasie deszczu...
Pada jak wściekłe, wieje i zimno. Z domu nie chce się wychodzić - i to
ma być środek lata... Porozkładałam warsztat i zabrałam się do roboty.
Na pierwszy ogień poszły kolejne opaski dla Hani.
czwartek, 11 lipca 2013
Nalewka orzechowa
Właśnie spostrzegłam, że w tym roku przegapiłam robienie nalewki orzechowej.Na szczęście koleżanka dostarczyła mi surowca i mogłam szybko nadrobić opóźnienie. Oto przepis na orzechówkę!
sobota, 6 lipca 2013
Czas na róże...
Upał daje się we znaki, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Kwitną róże, więc najwyższy czas to wykorzystać. Co roku robię sobie
zapas cukru różanego, który nie tylko cudownie pachnie, ale i sprowadza do domu ogród za każdym otworzeniem słoiczka.
poniedziałek, 1 lipca 2013
Opaski dla Hani
Koleżanka córki urodziła córeczkę. Postanowiłam zrobić dla niej
coś oryginalnego, bo dzieciątko jest wyjątkowej urody i zasługuje na coś naprawdę ślicznego.
środa, 26 czerwca 2013
Wiosenny lampion
Pada...nuda... i czas na robótkę! Dzisiaj postanowiłam opowiedzieć o
zrobieniu lampionu, który może rozświetlić deszczowe dni.
sobota, 22 czerwca 2013
Przepis na naleweczkę
Pierwszy dzień lata....Gorąco jak w piecu... Właśnie zjadłam galaretkę z
truskawkami - pychota, ale tak poza tym - nic się nie chce... No, ale skoro napisałam o butelkach, to przydałby
się obiecany przepis na naleweczkę.
piątek, 21 czerwca 2013
Witajcie w Pracowni Treski!
Serdecznie witam w mojej pracowni! Mam nadzieję, że będziecie tu wpadać od czasu do czasu. Na początek: parę słów o mnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)